PRZENIKANIE

“Prezentowane na wystawie Przenikanie prace z  lat 2021 – 2024, pochodzą z dwóch serii malarskich na papierze – Passages oraz Sans titre, Bleu. Równolegle tworzę też obiekty z pogranicza malarstwa i form przestrzennych – Reliefy. Bardzo istotna dla mnie zależność między formą płaską i trójwymiarową jest widoczna już w fazie koncepcyjnej, najważniejszym etapie realizacji moich prac – wycinaniu i sklejaniu papierowych elementów – wynikającym z intuicyjnej potrzeby doświadczania przestrzeni. Kolaże stanowią podstawę wszystkich moich kompozycji.

W malarstwie wykorzystuję technikę wynikającą częściowo z moich doświadczeń w dziedzinie grafiki. Interesuje mnie efekt zbliżony do obrazu drukowanego, który osiągam używając szablonów i wałka malarskiego. Technika ta wywodzi się z moich poszukiwań granicy między dziełem unikatowym a powielanym, co odpowiada podstawowej różnicy pomiędzy malarstwem i drukiem. Obrazy powstają w wyniku ich wielokrotnej konstrukcji i dekonstrukcji oraz przełożenia wielu przestrzeni malarskich w przestrzeń nową, opartą na perspektywie intuicyjnej.

Pozornie geometryczne formy, czworoboki, sześciany, korytarze, tunele, przejścia, fragmenty fikcyjnych budowli lub wyobrażonych, nieistniejących lecz prawdopodobnych przedmiotów; cały alfabet plastyczny, którego tu używam jest zaczerpnięty z języka architektury. Przejrzyste i lekkie obiekty unoszą się w nieokreślonej przestrzeni. Wypełnione powietrzem nawiązują do ruchu, krążenia, przechodzenia. Zanika w nich granica między przestrzenią otwartą i zamkniętą, wewnętrzną i zewnętrzną, światłem i cieniem, pełnią i pustką. 

 Są to konstrukcje mentalne, zachęcające do komunikacji, kontaktu, dialogu. Wcześnie, bo już jako licealistka, interesowałam się historią architektury. W latach studenckich bardzo wpłynęły na mnie dzieła polskich i rosyjskich konstruktywistów takich jak Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiński, Aleksander Rodczenko, El Lisitzki, grup Bauhaus i De Stijl oraz malarzy, jak na przykład Kazimierz Malewicz czy Sonia Delaunay. Pośród twórców bliższych współczesności i aktualnych, wielkie znaczenie mają dla mnie artyści z pogranicza malarstwa i installacji: Sol Le Witt, Elsworth Kelly, Lydia Okumura, Cécile Bart, David Tremlett, Eduardo Chillida. 

Wśród współczesnych architektów bliski jest mi Tadao Ando i jego budynki w duchu Zen, głęboko inspirowane japońską tradycją, opartą na poszukiwaniu harmonii, spokoju i wyciszenia.  Dużą wagę przywiązuję do architektów dawniejszych jak Frank Lloyd Wright i Ludwig Miles Van Der Rohe – pionierów wykorzystywania wielkich przeszklonych powierzchni, zacierających linię podziału między obszarem otwartym i zamkniętym, oświetlonym i zacienionym. Ich działania wpłynęły istotnie na moje własne poszukiwania granicy pomiędzy rzeczywistością trójwymiarową a jej dwuwymiarową reprezentacją malarską. Bardzo intryguje mnie owo pomiędzy, czyli to co trudne do określenia, między pełnią i pustką, formą płaską a przestrzenną, realną głębią a jej iluzją – pewna niemożliwa do sprecyzowania, płynna granica, niewyraźna strefa, w której nie do końca wiadomo czy coś już jest obiektem przestrzennym czy jeszcze obrazem tegoż obiektu.  Widzenie głębi, które wydaje nam się tak naturalne, jest w rzeczywistości efektem naszych najwcześniejszych doświadczeń zmysłowych, a więc wynikiem uczenia się. Stawiając pytanie o granicę między światem trójwymiarowym oraz jego płaską reprezentacją, staram się przyglądać naszym mechanizmom percepcyjnym. Badam nasz sposób postrzegania rzeczywistości oraz naturę przestrzeni, dziwną, trudną do zdefiniowania jakość, pomiędzy przestrzenią fizyczną a mentalną” (Izabela Kowalczyk).

Otwarcie wystawy – 14 marca 2025 r. Wystawę można zwiedzać do 9 marca 2025 r.

Izabela Kowalczyk urodziła się i dorastała w Polsce w czasach przełomu systemowego; jest absolwentką Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Opolu, a w roku 2002 uzyskała tytuł Magistra Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Dzięki stypendium rządu francuskiego uzyskała dyplom Szkoły Sztuk Pięknych w Aix-en-Provence we Francji, gdzie mieszka i pracuje. Od roku 2009 artystka regularnie wystawia swoje prace, między innymi w takich galeriach jak: Celio Factory w Londynie, Galeria La Ferronnerie w Paryżu, Transmitter Gallery w Nowym Jorku, Muzeum Regards de Provence w Marsylii, Mia Art Gallery we Wrocławiu czy w New B Gallery w Szanghaju. Prezentowane w Muzeum Diecezjalnym Przenikanie jest jej pierwszą wystawą w Opolu. 

Izabela Kowalczyk, Sans titre, Passage 5, 2024, akryl na papierze, 100 x 70 cm